To już trzecia i ostatnia rozmowa z serii specjalistów od mediów społecznościowych. Dziś goszczę Piotra Chmielewskiego, założyciela agencji Social Media Now, który jest doradcą i szkoleniowcem. Od 2010 roku przeprowadził ponad 500 dni szkoleniowych dla kilku tysięcy osób. W jego zajęciach biorą udział marketingowcy, przedsiębiorcy oraz pracownicy agencji marketingowych, których celem jest optymalizacja działań reklamowych w mediach społecznościowych. Prowadzi szkolenia w Polsce oraz w Wielkiej Brytanii. Agencja Social Media Now specjalizuje się w efektywnościowych kampaniach reklamowych na Facebooku. Została wyróżniona przez Facebooka, na globalnej stronie prezentującej najciekawsze studia przypadku z całego świata (https://www.facebook.com/business/success/homebook-pl). Absolwent Szkoły Głównej Handlowej i Szkoły Trenerów Biznesu FRDL.
Dlaczego zdecydowałeś się na pracę z mediami społecznościowymi?
To obszar stosunkowo młody, zmienia się dynamicznie – trudno się nudzić. Dodatkowo związany jest z promocją produktów i usług, a to dla wielu najtrudniejsza część całego biznesu. Dobra znajomość mediów społecznościowych, wraz z systemami reklamowymi, które oferują, daje poczucie, że jest się w stanie wypromować praktycznie dowolną działalność. Pod warunkiem, że sama oferta jest ciekawa dla odbiorców, oczywiście. A stąd już tylko krok do uruchamiania kolejnych projektów biznesowych.
Czy czegoś obawiałeś się podczas pierwszych działań w social media? Jeśli tak – co to było?
Nie jest mi łatwo odtworzyć teraz w myślach ten pierwszy etap. Pierwszym własny projektem była facebookowa strona o przedsiębiorczości. Główne obawy nie różniły się prawdopodobnie od tych, które mają osoby zaczynające obecnie: co będzie, jeżeli nikogo to nie zainteresuje? Co będzie, jeśli odbiorcy będą negatywnie nastawieni i będą krytykować treść merytorycznie… albo, co gorsze, niemerytorycznie? Co ważne, obawy okazały jednak znacznie na wyrost. Być może pomoże to osobom, które teraz się wahają.
Czy uważasz, że przedsiębiorcy powinni inwestować swój czas i inne środki w działania w mediach sołecznościowych? Dlaczego?
Powinni, bo nie ma lepszego sposobu na badanie i bycie w kontakcie ze swoją grupą docelową. Prawidłowo prowadzone działania w MS dają możliwość współtworzenia produktów i usług z odbiorcami, a to potem pomaga w zwiększeniu sprzedaży. Dodatkowo systemy reklamowe MS nadal są jedną z najtańszych opcji dotarcia do potencjalnych klientów.
Na czym powinien skupić się przedsiębiorca, który stawia swoje pierwsze kroki w social media?
Powinien odpowiedzieć sobie na pytanie: o czym będzie moja strona na FB, profil na Instagramie, czy kanał na YT? Odpowiedź: „o firmie”, rzadko jest prawidłowa. Wokół jakiego zagadnienia chcę zbierać społeczność? Dlaczego potencjalni klienci mieliby do niej dołączyć, mimo że jeszcze nie znają naszej firmy? Następnie, gdy mamy już wyrazisty pomysł na obecność w MS, powinien dobrze poznać systemy reklamowe tych mediów (przede wszystkim system reklamowy FB), bo dzięki nim od razu przeskoczy kilka poziomów wzwyż.
Czy jest coś, czego szczególnie powinno się unikać na samym początku swojej przyjaźni z mediami społecznościowymi?
Zalewania potencjalnych klientów treściami autopromocyjnymi. Media społecznościowe to nie „Telezakupy Mango”, tutaj taka klasyczna działalność sprzedażowa działa słabo. Skuteczniejsze będzie myślenie o swojej obecności w MS jak o tworzeniu serialu z lokowaniem produktu. Ciekawa fabuła to podstawa, produkt powinien jej towarzyszyć.
Dziękuję za rozmowę!