Lubię działać na dużą skalę. To przynosi świetne efekty! Na szczęście miałam taką możliwość, bo mój klient, Blikpol – Laserowa korekcja wzroku, przystał na moją propozycję stworzenia świątecznego klipu. Jaką wartość wnosi taka inicjatywa?
Przede wszystkim ma wartość dla samego zespołu – w firmach, gdzie jest sporo pracowników, nic tak nie łączy jak działanie dla wspólnego dobra. Tym bardziej, jeśli jest to świetna zabawa.
Druga kwestia to pokazanie, że bardzo profesjonalna klinika, która świadczy poważne usługi, ma także „ludzką twarz” – umie się bawić, przebierać, żartować. Od razu milej jest się poddać zabiegowi, prawda? 😉
Kolejna rzecz to rozpoznawalność i zapamiętywalność. Żadna inna klinika nie zrobiła tak fantastycznego klipu. Część z nich w ogóle by się na to nie odważyła.
A co jeśli nie mam możliwości na tak duże przedsięwzięcie?
Możliwości masz zawsze, kwestia tego, jak to zaaranżujesz i jak bardzo jesteś kreatywny. Aktorami mogą być nie tylko pracownicy, klienci ale też rodzina czy znajomi. Przebranie każdy sam może sobie zorganizować. Do nagrywania wystarczy domowy sprzęt – kamera/aparat, czy też lepszy telefon – a to jest coś, co zawsze można pożyczyć. Scenariusz wstępny piszesz wcześniej, ale później nasuwa się tyle pomysłów, że jest on zmieniany milion razy. Na lepsze! Jeśli jednak nie dajesz sobie z czymś rady, to wystarczy popytać, czy ktoś w formie barteru albo po prostu dla dobrej zabawy nie chce w czymś pomóc. I już!
Zapraszam do obejrzenia i komentowania. Czy macie pomysły, jak moglibyście sami zaskoczyć swoich klientów?
