Co robię z tekstem napisanym ciągiem? NIE CZYTAM GO. A co robi Twój odbiorca? Zapewne to samo!
Już w podstawówce uczono nas, aby tekst dzielić na akapity. Wspominano także o czymś, co zwało się „wstęp”, „rozwinięcie” i „zakończenie” 😉 Tak niewiele trzeba, aby tekst był czytelny i łatwo przyswajalny. To dlaczego utrudniamy życie naszym czytelnikom pisząc opisy ciurkiem, często zapominając nawet o interpunkcji, lub – o zgrozo! – pisząc CAPS LOCKIEM?
Przyczyn nie znam – choć przypuszczam, że jest to brak przykładania należytej uwagi do tego, jak piszemy. Ale przecież to, jak wyglądają nasze opisy buduje nasz WIZERUNEK. To po naszych tekstach obserwujący wyrabiają sobie o nas opinię, dlaczego więc bagatelizujemy rolę tekstów, które zamieszczamy?
Tekst napisany ciurkiem czyta się trudno, bo nasz mózg się nudzi. Poza tym – tekst taki zlewa się, trzeba się bardziej skupić aby przenosić wzrok do właściwej linijki – a to jest męczące 😉 `Dlatego jeśli nie chcesz, aby czytelnicy faktycznie czytali Twoje opisy lub posty – daj ich mózgom rozrywkę. Użyj akapitów, przerw w tekście, wypunktowań. Ułóż z tekstu historię. Wróć myślami do lekcji polskiego 😉 O ile nie jesteś biologiem, to to, w przeciwieństwie do tego, z czego się składa pantofelek, bardzo Ci się przyda.
Powodzenia 🙂
—
⭐️ Sprawdź TUTAJ, jak możemy pracować nad Twoim profilem na LinkedIn